„Zaprosiłam moją byłą synową, by zamieszkała ze mną”: Mój syn jest teraz obcy. Od tego czasu to tylko mój wnuk i córka
Mój syn, Piotr, dorastał bez ojca, co nieuchronnie ukształtowało jego osobowość. Jego ojciec odszedł, ponieważ „nie mógł poradzić sobie z rutyną i zbyt dużą odpowiedzialnością”. Jakbym ja, dziewczyna o trzy lata młodsza, wiedziała więcej o odpowiedzialności niż on. Wychowałam Piotra sama, dbałam o niego i przygotowywałam go do życia. I jak to się skończyło? Piotr ożenił się młodo.