Przemyślenia na temat komunikacji: 6 rodzicielskich zwrotów, których warto unikać w rozmowach z dziećmi
W świecie wychowania słowa mają ogromną moc. Mogą budować lub niszczyć, zachęcać lub zniechęcać. Jako psycholog rodzinny, zaobserwowałem wpływ pewnych zwrotów na rozwój dzieci i relacje rodzic-dziecko. Poniżej podzielę się sześcioma zwrotami, które, pomimo ich powszechnego użycia, mogą być warte przemyślenia, wraz z przykładami z życia wziętymi i zdrowszymi alternatywami.
1. „Bo tak powiedziałem/powiedziałam.”
Ten zwrot, często będący odpowiedzią na dziecięce pytania „dlaczego”, lekceważy ich ciekawość i podważa rozwój krytycznego myślenia. Na przykład, gdy Tomasz zapytał swoją matkę, dlaczego musi jeść warzywa, odpowiedziała: „Bo tak powiedziałam.” To nie tylko zakończyło rozmowę, ale także przegapiło okazję do wyjaśnienia znaczenia odżywiania.
Alternatywa: Oferuj wyjaśnienia odpowiednie do wieku. „Jedzenie warzyw pomaga ci rosnąć silnym i zdrowym.”
2. „Przestań płakać.”
Mówienie dziecku, aby przestało płakać, jak gdy Bartosz został zbesztany za płacz po otarciu kolana, unieważnia ich uczucia i uczy ich tłumienia emocji. Może to prowadzić do trudności w regulacji emocjonalnej w późniejszym życiu.
Alternatywa: Potwierdź ich uczucia i zaoferuj pocieszenie. „Widzę, że jesteś zasmucony. W porządku jest płakać. Posprzątajmy to otarcie razem.”
3. „Nic ci nie jest.”
Chociaż często mówione, aby pocieszyć, mówienie dziecku, że nic mu nie jest, jak zrobiła to Kamila, gdy Aleksja spadła z roweru, może lekceważyć ich ból lub strach. Może to sprawić, że poczują się niezrozumiani lub że ich uczucia nie są ważne.
Alternatywa: Potwierdź ich doświadczenie, a następnie pociesz. „Ten upadek wyglądał na przerażający. Jak się czujesz? Daj mi znać, jak mogę pomóc.”
4. „Zachowujesz się źle.”
Określanie zachowania jako „złe”, jak zrobiła to Natalia, gdy Krzysztof odmówił podzielenia się zabawkami, może sprawić, że dzieci zinternalizują pomysł, że są z natury złe, co wpływa na ich samoocenę.
Alternatywa: Skup się na zachowaniu, a nie na dziecku. „Ważne jest, aby dzielić się z innymi. Jak byś się czuł, gdyby twój przyjaciel nie chciał się z tobą podzielić?”
5. „Daj, ja to zrobię.”
Zbyt szybkie wkraczanie, jak widać, gdy ojciec Tomasza przejął układanie puzzli, nad którymi Tomasz się męczył, może podważać niezależność dziecka i wiarę w jego zdolności.
Alternatywa: Zachęcaj do wytrwałości i oferuj wskazówki. „Ta układanka wygląda na trudną. Wierzę w ciebie. Chciałbyś kilka wskazówek?”
6. „Jesteś taki mądry.”
Chociaż to chwalenie ma na celu pochwałę, używane przez nauczyciela Bartosza, może stwarzać presję, aby zawsze osiągać wysoki poziom i strach przed porażką. Chwali zdolności wrodzone kosztem wysiłku.
Alternatywa: Chwal wysiłek i proces. „Jestem naprawdę dumny z tego, jak ciężko pracowałeś nad tym projektem.”
Wnioski
Zwroty, których używamy wobec naszych dzieci, mogą znacząco wpłynąć na ich rozwój emocjonalny i psychologiczny. Starannie wybierając nasze słowa, możemy stworzyć bardziej pozytywne, wspierające i zrozumiałe środowisko rodzinne. Pamiętajmy, że celem jest prowadzenie, a nie dyktowanie; zrozumienie, a nie lekceważenie. Robiąc to, nie tylko szanujemy uczucia i autonomię naszych dzieci, ale także uczymy ich cennych lekcji z zakresu komunikacji i empatii.